Raz na 3 tygodnie w  środę wiadomość,

 ode mnie dla Ciebie <3
 

Kategoria: Przemyślenia różne

24 sierpnia 2025

Zakochana w historiach

Dopiero niedawno dotarło do mnie jak lubię wszelakie historie, jak cudownie się w nich zatracić i wciągnąć bez opamiętania. Tylko my ludzie, jako gatunek, mamy zdolność tworzenia historii i potrzebę ich konsumowania. Dlatego czytamy książki, oglądamy filmy, seriale czy wysłuchujemy mówionych opowieści.

 

W lutym obejrzałam pierwszy raz K-dramę, koreański serial i wciągnęłam się tak, że nie mogłam przestać oglądać. Historia miała bajkowy charakter, poruszane były w niej wątki traumy, braterstwa i oczywiście adekwatnie do gatunku był tam wątek romantyczny. Ta opowieść była dla mnie tak rozbudowana i pełna głębi, że uświadomiłam sobie, że od dawna w nic się tak nie wciągnęłam. To mi coś przypomniało - istnieją historie, które mnie poruszają, dotykają i sprawiają, że zapominam o bożym świecie. 

 

Bardzo szybko stałam się fanką K-dram, za ich delikatność, brak seksualizacji kobiet, za mnóstwo odniesień do legend i historii Korei, których nie znam, dlatego tym bardziej są dla mnie ciekawe. Za poruszanie wątków śmierci, chorób, relacji rodzinnych w bardzo głęboki i wrażliwy sposób, za dialogi, za okazywanie emocji. Nie wszystkie K-dramy, które widziałam mi się podobały, bo poza wątkiem romantycznym, który jest w nich silny, dla mnie ważne są te historie poboczne, to jak łączą się wątki, jak zaplata fabuła. Jeśli tego nie ma, jeśli jest w niej tylko romans i jest zbyt odrealniony, to mi się raczej nie spodoba.

 

K-dramy na nowo wciągnęły mnie w świat ciekawych, zaskakujących opowieści, tak różnych od filmów czy seriali zachodu. Przez to, że rysuję i interesują mnie ilustracje, aspekt bajkowy czy baśniowy, który jest w nie często wplątany dodaje im jeszcze na atrakcyjności. Przyjemnie spędzony na oglądaniu czas, sprawił, że sama zachciałam tworzyć tak rozbudowane, wrażliwe i wciągające historie. Zachciało mi się jeszcze bardziej pisać pełnowymiarowe książki.

 

Nie przeczytam i nie obejrzę wszystkich historii, które istnieją na świecie i nie w każdej opowiedzianej historii zatracę się bez opamiętania. Będą takie, które mi się spodobają, będą takie, które nie, ale będą też takie, o których nie będę mogła zapomnieć. I takie fabuły sama chciałabym tworzyć.

 

Historie wywołują emocje, a czasem pomagają nam je przeprocesować. Mogą wywołać, płacz, smutek, ale i śmiech i ulgę. To jest ich niesamowita moc. Ludzie uwielbiają opowiadać historie i ich słuchać. I ja chcę pisać i tworzyć opowieści, które wciągają ludzi, dają im ukojenie po stresującym dniu, otulają ich i dają nadzieję. Chcę poruszać trudne wątki w prawdziwy sposób, pokazując emocje, a nie je chowając. Tak mi się zamarzyło, gdy sama na nowo zakochałam się w historiach.

 

 

 

 

kontakt(at)katarzynatworzy.pl

© 2022-2025 Katarzyna Tworzy   |  Polityka prywatności | Regulamin sklepu