NEWSLETTER

MAIL OD KATARZYNY

Raz na 2 tygodnie w  środę wiadomość,

 ode mnie dla Ciebie <3
Bardziej prywatne historie, informacje o nowych wpisach i o wydarzeniach

Kategoria: Przemyślenia różne

29 lipca 2024

O miłości

Miłość, ile ja tekstów o niej napisałam. Czym jest miłość, jak ją uchwycić, zdefiniować? i zawsze gubię się w tych analizach, bo trudno intelektualnie odpowiedzieć na to pytanie. 

 

Ostatnio na psychoterapii powiedziałam, że miłość, wsparcie i troska to podstawa związku. W odpowiedzi usłyszałam, że to bardzo wysokie wymagania. Zbiło mnie to z tropu i zaburzyło podstawy mojego jestestwa. Ale jak to? Jak to miłość i wsparcie to za duże wymagania wobec relacji. Jeśli tak jest, to nie dziwne, że jestem sama, bo nikt nie jest w stanie spełnić tych wymagań.

 

Według mojej terapeutki miłość w związku ma różne definicje. Dla jednych to przywiązanie, inni nazwą miłością bezpieczeństwo finansowe. Jeszcze inni nazwą miłością towarzystwo, by po prostu nie czuć się samotnie. Ale nie pasuje mi to. Miłość jest jedną z najważniejszych wartości jakie wyznaję, wyznacza kierunek moich działań, filtruje mi świat. I jeśli powiemy, że miłość nie ma uniwersalnej definicji, nie kojarzy się z czysto dobrym uczuciem bez skaz i  każdy może ją zdefiniować jak chce, np. ktoś miłością umotywuje pobicie żony, ktoś z miłości kogoś zabije, to ja nie wiem co ja tu robię. W takim ujęciu moje życie nie ma sensu.

 

Jak się okazuje miłość, czyli nadrzędne czyste uczucie, które jest w swojej naturze dobre, nie krzywdzi nikogo, sprawia, że druga istota czuje się otulona, bezpieczna, akceptowana, jest wyłącznie moją definicją. I trudno mi się z tym zmierzyć. Męczy mnie to od wielu dni.

 

To jak widzę miłość, jej czystą postać jest dla mnie ważna. Bo jest moim kompasem, drogowskazem jak mam postępować, jak mam traktować siebie i innych. I choć jestem idealistką, to mam również w sobie pragmatyzm. Wiem, że ludzie mają problem z okazaniem bezinteresownej miłości, że miłość u ludzi w większości jest warunkowana, ale nie zmienia to faktu, w jaki sposób rozumiem to uczucie. Nieudolność ludzi, brak świadomości, zdobyte rany i traumy mogę blokować źródło do czystej miłości, ale to nie zmienia jej natury.

 

Zawsze potrzebowałam bezinteresownej miłości, zawsze pragnęłam być stuprocentowo akceptowana. I może moja terapeutka miała rację, wobec ludzi to za duże wymaganie, żaden człowiek mi tego nie da. Na szczęście na świecie istnieją nie tylko ludzie, ale również zwierzęta. Od ponad roku mam towarzysza, pieska, który kocha mnie całkowicie, nie słabnąco, bezinteresownie. Więc wiem, że taka miłość istnieje.

 

Niemniej na terapii czułam się jakby ktoś odarł mnie ze skrawka wiary. Bo jeśli nie ma tego nadrzędnego uczucia, jeśli nikt nie kieruje się w swych działaniach miłością, rozumianą jako czyste i dobre w swej naturze uczucie to ludzkość jest zgubiona. Nie mówię, że ta miłość musi nam zawsze wychodzić, ale jeśli do niej nie dążymy, jeśli zabójstwo motywujemy miłością, to coś tu się mocno popaprało.

 

Nadawanie miłości definicji, ogranicza ją, wyznacza ramy, ale jak zaczniemy jej przypisywać cokolwiek to też nie będzie dobrze. Miłość - zabójstwo, miłość - przywiązanie, miłość - zemsta, miłość - zaślepka samotności. NIE, zabójstwo to zabójstwo, przywiązanie to przywiązanie. A miłość ma swoje miejsce, inne miejsce, dlatego jest zupełnie innym słowem.

 

Miłość jest wtedy, gdy czujemy się bezpieczni, utuleni i jest nam dobrze. Miłość jest źródłem energii, miłość jest lekiem na rany.  I jeśli nigdy nie mam jej czuć w związku, bo to za duże wymagania, no to rzeczywiście nigdy w związku nie będę. Ale wciąż będę gonić za miłością i szukać jej wszędzie, gdzie się da. 

 

Relatywizowanie wartości musi mieć gdzieś swój umiar. Zwłaszcza jeśli chodzi o fundamentalne wartości. Miłość jest dla mnie fundamentalna i chyba nie chcę burzyć tego fundamentu, bo stracę grunt pod nogami. Relatywizowanie tej jednej rzeczy, miłości, jest dla mnie bardzo, bardzo niebezpieczne. Niebezpieczne dla mnie i dla całej ludzkości.

 

 

 

 

kontakt(at)katarzynatworzy.pl

© 2022-2024 Katarzyna Tworzy   |  Polityka prywatności | Regulamin sklepu