NEWSLETTER

MAIL OD KATARZYNY

Raz na 2 tygodnie w  środę wiadomość,

 ode mnie dla Ciebie <3
Bardziej prywatne historie, informacje o nowych wpisach i o wydarzeniach

Kategoria: Przemyślenia różne

06 listopada 2023

Marzenia się zmieniają

Dotarło do mnie ostatnio, że marzenia się zmieniają. Tyle mówi się o niespełnionych marzeniach i ile osób czuje żal, że za nimi nie podążało. Nie zrobiłem tego, nie odważyłam się zawalczyć o tamto, ale czy przypadkiem nie zapomnieliśmy zaktualizować swoich marzeń? Posiadanie tego samego marzenia przez 20 lat jest możliwe, ale jednocześnie trochę dziwne. Dlaczego uważam, że dziwne? Bo się zmieniamy, całe życie dowiadujemy się nowych rzeczy o sobie, odkrywamy co lubimy, co mniej lub bardziej nam pasuje. Więc jak to możliwe, że marzenie wymyślone 20 lat wstecz może być aktualne? Oczywiście dopuszczam taką opcję, tylko cały czas mam w głowie, że potrafimy się ganić i biczować za rzeczy, które od dawna są nieaktualne. Może nie jest tak, że nie odważyłaś się gonić za jakimś marzeniem, tylko nie było ono wystarczająco ważne lub prawdziwe.

 

Ja całe dorosłe życie marzyłam o własnym  biznesie, to był mój Święty Graal, którego szukałam. I zaraz po studiach od własnego biznesu właśnie zaczęłam. Poniosłam sromotną porażkę i długo jej echo odbijało się od ścian mojego serca. Potem zaczęłam pracować w firmach, korporacjach, bo wiedziałam, że muszę się nauczyć więcej o branży i biznesie, bo z własnym biznesem od razu po studiach wyrwałam się jak z motyką na słońce.

 

No i jak zaczęłam pracę na etacie, tak to trwa od wielu lat. Większość z tych lat mojej kariery zawodowej żyłam w poczuciu porażki, bo nie prowadziłam swojego biznesu. Prowadzenie biznesu było dla mnie bardziej ambitne i mentalnie karciłam się za to jak osiadłam na laurach pracując na etacie. Wprawdzie dokonywałam małych prób biznesików na boku lub dorabiania w innych pracach, ale wciąż pracowałam na etacie.

 

A wiecie co teraz myślę? Że to marzenie sprzed prawie 20 lat jest już nieaktualne, a może źle zdefiniowane w ogóle. Mi chyba nigdy nie zależało na własnym biznesie, ale zależało mi na życiu z pasją i spełnieniem. Żeby moja praca dawała mi radość i żebym pracowała z ludźmi, z którymi tworzę ciekawe i piękne rzeczy i którym mogę ufać. I o eureko, mam to teraz na etacie. Mam to trochę przez to, że zaangażowałam się w dodatkowe inicjatywy, spoza zakresu moich obowiązków, ale mam to. Mam ludzi z pasją, którym chce się coś robić. Nie jestem jedyną osobą, której się chce i to jest takie fajne, takie bardzo, bardzo fajne. I oczywiście znalezienie tego miejsca, wymagało też ode mnie odwagi, wielokrotnych zmian pracy z miejsc, w których nie czułam się dobrze. Ale robiłam to i może trochę nieświadomie dotarłam do miejsca, o którym właśnie marzyłam, gdzie jest pasja, gdzie ludziom się chce, gdzie mam na kim polegać, gdzie jestem doceniana i gdzie robię naprawdę fajne rzeczy. I wow, mam to bez własnego biznesu.

 

Pewnie jak tu jesteś, to powiesz, zaraz zaraz, a co z marką katarzynatworzy, przecież mam sklep i sprzedaję swoje obrazy, to przecież jest jakiś biznes. To prawda, prowadzę niezarejestrowaną działalność gospodarczą, taki biznes na próbę, bez wielkich kosztów. Ale nie jest on już moim Świętym Graalem, nie jest moją rzeczą, do której będę dążyć za wszelką cenę. Mało tego, jeśli prowadzenie biznesu, co jest możliwe, odbierze mi radość z tworzenia i odbierze mi moją twórczą pasję, to będzie to pierwsza rzecz, z której zrezygnuję. W tym biznesie jestem zresztą trochę sama, a to na ludziach zawsze mi najbardziej zależało. Zależało mi bym miała wokół siebie osoby, z którymi razem, wspierając się, robimy coś ważnego, ciekawego czy pasjonującego. A to na ten moment mam na etacie, a nie w biznesie. Dlatego, dziś, mówię, że marzenie o własnych biznesie sprzed kilkunastu lat jest już bardzo nieaktualne.

 

A jakie mam nowe marzenia? A to jest bardzo ciekawe pytanie. Skoro doszłam do wniosku, że wiele z moich dawnych marzeń jest nieaktualne, muszę usiąść i się nad tym chwilę zastanowić. Zostawiam to pytanie w sobie, by mogło pracować i może niedługo nie tylko zorientuję się jakie są moje nowe marzenia, ale również wezmę się za ich realizację.

 

A Tobie dziś proponuję zrobić to samo, zaktualizuj swoją listę marzeń, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że przez ostatnich kilka lat coś się na niej zmieniło. A jeśli chcesz się nimi podzielić, zostaw komentarz.

 

 

 

 

kontakt(at)katarzynatworzy.pl

© 2022-2024 Katarzyna Tworzy   |  Polityka prywatności | Regulamin sklepu